Zarządzanie ryzykiem w Ameryce Łacińskiej: „Rozwijający się rynek pełen możliwości”

18 czerwca 2020

Riskonet jest aktywny na całym świecie dzięki sieci wykwalifikowanych partnerów. Ale co tak naprawdę dzieje się we wszystkich tych regionach w kwestii zarządzania ryzykiem? Badamy to w serii rożnych historii. W części 1 podróżujemy do Ameryki Łacińskiej: obszaru działania Carlosa Pelacaniego.

Jeśli wierzyć stereotypom, latynoamerykańska mentalność "mañana" nie wróży dobrze, jeśli chodzi o przeciwdziałanie zagrożeniom. Bo jeżeli to, co należy zrobić dzisiaj, równie dobrze można zrobić jutro, to w jaki sposób postępuje się z ewentualnymi zagrożeniami i ograniczeniami, które niesie ze sobą pojutrze? Raport ubezpieczyciela Zurich dotyczący tego regionu nie obala tego założenia. W odniesieniu do klęsk żywiołowych - stanowiących poważne zagrożenie dla wielu krajów regionu - Zurich stwierdza: „Wiele krajów latynoamerykańskich polega na pomocy po wydarzeniu, a nie na zapobieganiu lub przygotowywaniu się do niego."

Unikanie ryzyka

Zaskakująco, brazylijski ekspert ds. zarządzania ryzykiem, Carlos Pelacani, nazywa firmy południowoamerykańskie raczej unikającymi ryzyka, niż go poszukującymi. Pelacani coś o tym wie. Jako doświadczony partner Riskonet ma w gronie swoich klientów wiele firm z regionu. „Zależy to od sektora, ale generalnie stroni się ryzyka. Wspierają to badania nad rolą zarządzania ryzykiem w przedsiębiorstwach. W krajach Ameryki Łacińskiej znaczna liczba firm posiada politykę, w której zarządzanie ryzykiem jest dość dobrze, dobrze lub nawet bardzo dobrze rozwinięte.” Na kontynencie około dwóch trzecich przedsiębiorstw prowadzi zarządzanie ryzykiem na (więcej niż) przyzwoitym poziomie. Kraje takie jak Brazylia, Argentyna, Kolumbia i Chile są postrzegane jako liderzy regionalni w tej dziedzinie.

Kraje wiodące

Cztery wymienione kraje, a z pewnością również Peru i Urugwaj, są lepiej rozwinięte pod względem różnorodności przemysłowej, gospodarki i zarządzania niż pozostałe kraje w regionie. W obrębie tej szóstki występują praktycznie takie same zagrożenia, z tym że priorytety różnią się w zależności od kraju. „Kraje wiodące są szczególnie zaniepokojone ryzykiem związanym z finansami, regulacjami, łańcuchem wartości i ciągłością operacyjną", zauważa Pelacani. Uderzające jest to, że klęski żywiołowe nie są postrzegane jako jeden z najważniejszych czynników ryzyka. Bank Światowy twierdzi, że kontynent jest na nie wrażliwy i ekstremalnie narażony. Pelacani postrzega klęski żywiołowe jako znaczące ryzyko, ale nie dla całego regionu: „W Chile, Peru i Kolumbii istnieje zagrożenie trzęsieniami ziemi, ale w Brazylii i Argentynie jest ono minimalne."

Sposoby postrzegania

Pelacani zauważa, że krótka lista głównych zagrożeń jest podatna na trendy mody, a ponadto wypełniają ją różne sposoby postrzegania. „Ostatnio, w niektórych krajach Ameryki Środkowej i Południowej, ryzyko cybernetyczne pojawiło się na liście problemów, przeciwko którym firmy chcą się uzbroić.” Chociaż jest to poważne zagrożenie, Pelacani zwraca uwagę na politykę (zarządzania) ryzykiem opartej na pojęciach, wokół których jest pełno szumu. „Istnieje równowaga pomiędzy tym, co branża ubezpieczeniowa określa jako ryzyko, a tym, co jest naprawdę ważne dla naszych klientów w zakresie opłacalnych działań mających na celu uniknięcie ryzyka.” W codziennej praktyce Carlos Pelacani bardzo sumiennie podchodzi do swojej pracy, doradzając swoim klientom w zakresie zarządzania ryzykiem. „Kiedy przedsiębiorstwa zauważają, że na rynku coś jest uważane za ryzyko, stawiają to na pierwszym miejscu. Jeśli konkurencja poświęca na to czas, oni również muszą podjąć działania, takie jest założenie, przy czym nie zawsze zastanawiają się czy również rzeczywiście ponoszą duże ryzyko.” Dlatego Pelacani zawsze zaczyna od wykazu ryzyka. W procesie tym ocenia, jakie ryzyko naprawdę dotyczy przedsiębiorstwa. Nie pisane palcem po wodzie, wręcz przeciwnie, jest to rzetelne badanie. „Zakłady ubezpieczeń i pośrednicy zmieniają sposób postrzegania klientów, nie znając ich. Poradę w zakresie zarządzania ryzykiem możesz udzielić tylko wtedy, gdy znasz cele i wyzwania swojego klienta", podkreśla Pelacani.

The secrets of water mist as an extinguishig agent

"Wiele firm latynoamerykańskich nie uwzględnia w swojej polityce (zarządzania) ryzykiem nowych zagrożeń. Wśród firm, które spoglądają w przyszłość, zdecydowana większość - jako wskaźnikowi przyszłości - przygląda się głównie temu, co miało miejsce się w niedawnej przeszłości."

Spojrzenie skierowane w przyszłość

Jest jeszcze coś, co wyróżnia się według Pelacaniego w codziennej praktyce. Na przykład, wiele firm latynoamerykańskich nie uwzględnia w swojej polityce (zarządzania) ryzyka nowych zagrożeń. Badania pokazują, że połowie z nich brakuje takiej wizji. Wśród firm, które spoglądają w przyszłość, zdecydowana większość - jako wskaźnikowi przyszłości - przygląda się głównie temu, co miało miejsce się w niedawnej przeszłości. W mniejszym stopniu wykorzystywane są również analizy osób trzecich i planowanie scenariuszy. „Do niedawna, na przykład, ryzyko pandemii nigdy nie było wymienione na liście przyszłych zagrożeń, chociaż to również miało miejsce w dalszej przeszłości", powiedział Pelacani.

Menadżer ds. ryzyka

Według Pelacaniego, większość firm latynoamerykańskich mierzy się z ryzykiem za pośrednictwem konsultantów. Niektórzy z nich specjalizują się w zakresie ryzyka finansowego, ale większość to pośrednicy i zakłady ubezpieczeń. Więksi pośrednicy i towarzystwa ubezpieczeniowe oferują zarządzanie ryzykiem, choć nadal wyjątkowe jest posiadanie kompletnego zespołu zajmującego się nim w ramach danego rodzaju ryzyka. „Spoglądając na moje własne doświadczenia, firmy zazwyczaj wyznaczają menedżera średniego szczebla, który zajmuje się ryzykiem. Chociaż większość czasu poświęca on na inne zobowiązania lub stanowiska." Tylko kilka firm, które Pelacani zna, ma na pokładzie dyrektora ds. ryzyka. „Zazwyczaj dotyczy to przemysłu chemicznego lub firm zajmujących się infrastrukturą, energetyką lub górnictwem. Również w instytucjach finansowych, które są silnie regulowane przez władze publiczne, można się z tym spotkać."

Twardy rynek

W oparciu o ostatnie badania rynku i lata doświadczeń Carlosa Pelacaniego można stwierdzić, że w Ameryce Południowej istnieje zdrowe podejście do zarządzania ryzykiem. Jednakże wzrost jest zarówno możliwy, jak i konieczny na różnych obszarach. Na przykład uwaga jeszcze zbyt często skierowana jest ku przeszłości, a za mało ku przyszłości. Pelacani przekonuje, że należy myśleć nieszablonowo. Wydaje się, że istnieje także miejsce na profesjonalizację, ponieważ brakuje wewnętrznych zespołów lub ekspertów w zakresie zarządzania. Oznacza to zatem, że menedżerowie ds. ryzyka mają dużo pracy. Zwłaszcza teraz - podobnie jak w innych częściach świata - południowoamerykańscy ubezpieczyciele utknęli w "twardym rynku" na skutek pandemii koronawirusa. Składki ubezpieczeniowe rosną w wyniku znacznego wzrostu liczby zgłaszanych roszczeń. W maju Lloyd's of London, największy na świecie ośrodek handlu ubezpieczeniowego, oszacował, że w 2020 r. ubezpieczyciele będą mieli do czynienia z roszczeniami o wartości co najmniej 107 mld USD. A nawet nie uwzględniono ubezpieczeń na życie. „W Brazylii wysokość składki na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej już się podwoiła", widzi Pelacani w praktyce. Na dzisiejszym "twardym rynku" istnieje wiele możliwości dla analityków ryzyka, uważa Pelacani. „Firmy muszą teraz znacznie lepiej przeprowadzać swój wykaz ryzyka. Ze względu na rosnące ceny, ubezpieczenie przypadkowe lub pozbawione wizji nie wchodzi już w grę."

 

PELACANI hakkında

Carlos Pelacani, PELACANI Risk Kontrolü ve Mühendisliği şirketini 2015 yılından beri yönetmektedir. Brezilya ve Güney Amerika piyasasındaki yirmi yılı aşkın deneyimi ile PELACANI, konu risk yönetimine geldiğinde ülkesinde uzmandır. Pelacani ile ortakları, başka konuların yanı sıra şirket binaları çevresindeki risk kontrolünde uzmandır. Buna sağlıklı bir çalışma ortamı, aynı zamanda yangın tehlikesi ve patlamaları önleme ile fırtına ve sellere karşı silahlanma da dahildir.

Lokalne biura

MIĘDZYNARODOWY

Ron de Bruijn

Amsterdam
The Netherlands
+31 85 043 79 40
[email protected]

AMSTERDAM

Tom de Nooij

Amsterdam
The Netherlands
+31 85 043 79 40
[email protected]

ISTANBUL

Özlem Emgen

İstanbul
Türkiye
+90 533 21 12 051
[email protected]

KRAKOW

Leszek Golachowski

Kraków
Poland
+48 663 336 844
[email protected]

JOHANNESBURG

Chris Brits

Johannesburg
South Africa
+27 83 456 7424
[email protected]

SYDNEJ

Janet Short

Coal Point (Sydnej)
Australia
+61 (0)49 3868111
[email protected]

Scroll to top